Podczas wczorajszej konferencji telefonicznej John Riccitiello, szef Electronic Arts, powiedział kilka słów na temat różnych sposobów płatności, jakie jego firma ma zamiar wprowadzić do nadchodzących, sieciowych produkcji. Oczywiście wymienił opłaty abonamentowe i cieszący się coraz większą popularnością system mikrotransakcji. Wspomniał jeszcze, że pewne zapowiedziane wcześniej tytuły, na przykład osadzone w świecie Gwiezdnych Wojen MMO, Star Wars: The Old Republic, wykorzystywać będą właśnie tę druga metodę. Oznaczałoby to brak abonamentu miesięcznego.
Słowa te stały się źródłem wiadomości opublikowanej przez m.in. serwis
Shacknews, według której wspomniana gra będzie wspierać mikrotransakcje. Dziś jednak przedstawiciel
Electronic Arts skontaktował się z serwisem twierdząc, że doszło do jakiegoś nieporozumienia. Podkreślił także, że wciąż nie padły żadne oficjalne informacje na temat sposobu płatności w sieciowym
The Old Republic.
Tak więc nie mamy pewności, czy istotnie gra wspierać będzie mikrotransakcje, jednak biorąc pod uwagę to, że w pozostałych tytułach
EA powstających z myślą o trybie online, czyli takich jak na przykład
FIFA Online, za pewne dodatkowe elementy czy usługi musimy zapłacić, podobnego rozwiązania możemy spodziewać się po
The Old Republic.
Warto też wspomnieć, że
Elektronicy szykują się do wydania
Battlefield Heroes, sieciowego shootera typu free-to-play autorstwa studia
D.I.C.E., w którym zapłacimy jedynie za pewne elementy, a nie samą rozgrywkę i pobranie klienta. Ponadto dodatkowym źródłem dochodu
EA będą wyświetlane tam w trakcie zabawy reklamy - miejmy nadzieję, że w
The Old Republic autorzy nie zastosują podobnego rozwiązania.
Źródło:
Dorota "vampire" Drużko - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2008-12-10 18:09:11
|
|